Jadąc dziś do pracy, minąłem we wsi Pudwągi biegnącego mężczyznę, który przykuwał uwagę wszystkich użytkowników drogi. Otóż biegnąc, ciągnął za sobą wózek sporych rozmiarów. Mało tego, ta szczupła osoba nie ustawała w biegu nawet pod górkę!
Nie minęło półtorej godziny, kiedy powtórnie spotkałem tego człowieka na drodze do Giżycka przy naszej szkole. Zatrzymałem samochód i z ciekawości zapytałem tego już całkiem nie młodego biegacza, co robi w tej okolicy? Pan się przedstawił i powiedział, że biegnie z kanonizacji Św. Jana Pawła II do domu. Wytrwałym biegaczem-pielgrzymem okazał się Pan Piotr Kuryło, którego link gorąco polecam, zwłaszcza tym wszystkim, którym na lekcjach wychowania fizycznego najwygodniej siedzieć na ławce. Zachęcam wszystkich czytających do aktywności fizycznej, wszak w zdrowym ciele, zdrowy duch. Mam nadzieję, że dzięki inspiracji postawą Pana Piotra nikt przed zakończeniem roku szkolnego nie podda się bez walki.
Ryszard Kawczyński
Dyrektor Zespołu
Link do strony: http://piotrkurylo.com