„Aparat w dłoń”

Fotografią pasjonuję się praktycznie od zawsze,  ale swój pierwszy  ,,dobry‘’ aparat dostałam w 2010 roku i wtedy zaczęła się moja prawdziwa przygoda z fotografią.

Nie operuję bardzo dobrym sprzętem i nie  jest to dla mnie problemem. Jestem tego zdania, że jeśli się czymś pasjonujemy to sprzęt  jest ważny, ale nie jest najważniejszy – najważniejsze jest  to, czy w to co robimy wkładamy serce i czy sprawia nam to przyjemność.

Lubię zmiany, dlatego też nie ograniczam się do jednej tematyki zdjęć, do jednego stylu. Dowodem jest to, że raz robię zdjęcia reporterskie, innym razem fotografuję przyrodę, a następnym ludzi lub architekturę. Lubię też zdjęcia …. inne niż wszystkie, gdzie oglądający może stworzyć swoją własną interpretację,  takie z których trzeba się czegoś domyśleć.  Wydawać by się mogło, że wyjście na ulicę, znalezienie się w odpowiednim miejscu i naciśnięcie spustu migawki przy pełnym automatyzmie  aparatu  to  żadna  sztuka – a jednak. Tego rodzaju pasja pozwala mi także na wchodzenie w relacje z innymi ludźmi i to również sprawia mi wiele radości. Moim zdaniem fotografowanie ludzi, rzeczy, które są dookoła,  to najlepsza droga do stania się lepszym fotografem.

Sądzę, że fotografia zawsze będzie częścią mojego życia i będzie zajmowała w nim ważne miejsce, bo najważniejsze jest to, by robić to co lubimy najbardziej.

Największą motywacją do dalszego kontynuowania mojej  pasji, jest świadomość tego, że moje zdjęcia podobają  się innym, są zauważalne, a dowodem na to są nagrody zdobyte w kilkunastu konkursach oraz udział w wystawie, na której znalazły się moje prace.

 

Klaudia Krajewska kl. I TA

Dodaj komentarz

Skip to content