Zagraniczne praktyki zawodowe w naszej szkole to już tradycja. W tym roku architekci, weterynarze i żywieniowcy odwiedzili Grecję. Każdemu z nas kojarzy się ona zapewne z kolebką współczesnej Europy. Młodzież pod czujnym okiem opiekunów i lokalnych przewodników mogła doskonalić swoje umiejętności zawodowe oraz poznać realia pracy zawodowej.
Architekci krajobrazu dowiedzieli się jak wygląda produkcja roślin ozdobnych oraz zakładanie i pielęgnacja greckich ogrodów. Różnic było sporo – poczynając od gleby, w której sadzimy rośliny, przez ich gatunki, po zasady projektowania typowego ogrodu przydomowego greckiej rodziny. Palmy, drzewka pomarańczowe i figowe, potężne agawy, kolorowe krzewy kamelii i głogowniki – to rośliny, które rzadko można spotkać w naszym kraju. W Grecji natomiast są podstawowymi roślinami, tworzącymi charakterystyczny śródziemnomorski typ zieleni. W ogrodach nie zabrakło także swojskich aksamitek, begonii, pelargonii i petunii. Jak widać niektóre rośliny cieszą się dużą popularnością w różnych częściach Europy. Naszych uczniów szczególnie zaciekawiło jak Grecy radzą sobie z projektowaniem i zakładaniem ogrodów w trudnych górzystych warunkach. Zauważyliśmy, że lokalni ogrodnicy są mistrzami w stosowaniu murków oporowych, umocnień ziemnych oraz niezwykle sprawnych systemów odprowadzania wody, które umożliwiają zakładanie ogrodów w nawet najtrudniejszych warunkach.
Weterynarze zapoznali się z organizacją opieki zdrowotnej greckich zwierząt. Mieli okazję uczestniczyć w codziennym funkcjonowaniu lokalnej lecznicy. Przeprowadzanie badań diagnostycznych oraz zabiegów weterynaryjnych nie mają już dla nich żadnych tajemnic. Nasi uczniowie, jak zwykle wrażliwi na krzywdę zwierząt, postanowili przyłączyć się debaty o sytuacji bezdomnych greckich psów i kotów. Spotkanie odbyło się w pobliskiej szkole i było okazją do wymiany doświadczeń i podzielenia się sposobami walki z bezdomnością wśród zwierząt z powodzeniem stosowanymi w Polsce. Kolejnym etapem rozszerzenia kompetencji zawodowych było odwiedzanie lokalnych gospodarstw zajmujących się hodowlą m.in. owiec i kóz. Różnice w prowadzeniu tego typu działalności w Polsce i Grecji były widoczne na pierwszy rzut oka. Każde nowe doświadczenie wpływa na zwiększenie naszej świadomości i przyczynia się do polepszenia warunków życia zwierząt hodowlanych.
Uczniowie kształcący się w zawodzie technik żywienia i usług gastronomicznych oraz kucharz pierwsze szlify profesjonalnej pracy zawodowej zdobywali w restauracji hotelowej. Przyrządzanie potraw, obsługa klienta, serwowanie posiłków i napojów to tylko część z zadań, z którymi musieli zmierzyć się nasi uczniowie. Ich nienaganny i schludny wygląd sprawiał, że wyróżniali się na tle praktykantów z innych szkół. Oprócz dań, które na co dzień możemy spożywać w naszym kraju w menu hotelu znalazły się kalmary, dolmades, jagnięcina, mnóstwo warzyw i owoców oraz obowiązkowo ser feta i aksamitny grecki jogurt.
Obowiązkowym elementem zagranicznych praktyk jest także poznawanie lokalnej kultury, zabytków i atrakcji turystycznych. Malownicze położenie naszego hotelu między Morzem Egejskim i Górą Olimp sprawiało, że wszystkie miejsca mieliśmy niemal na wyciągnięcie ręki. Nieopodal naszego hotelu znajdowało się miasteczko Stare Panteleimonas z klimatycznymi uliczkami i nadmorską promenadą, z którego wróciliśmy nieczynną już trasą kolejową biegnącą przez tunel wykuty w skale. Kolejną, widoczną z okien naszych pokoi, atrakcją były ruiny bizantyjskiego zamku, które przeniosły nas prosto do starożytnego świata. Było także coś dla smakoszy – wizyta w oliwiarni i fabryce fety, oba te obiekty były przykładami rodzinnych biznesów i wiedzy przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Najbardziej niezwykłym miejscem, które odwiedziliśmy były prawosławne monastyry, czyli Meteory
w okolicy miasta Kalambaka. Jest to miejsce, gdzie na chwilę czas staje w miejscu, skłania do refleksji i wyciszenia z na co dzień intensywnego życia. Ponad to pokazuje siłę ludzkiego geniuszu – klasztory zbudowane na szczytach masywów skalnych były nie lada wyzwaniem dla ówczesnych budowniczych oraz przez wiele wieków nieodgadnioną zagadką, którą próbowali rozwikłać wielcy inżynierowie. Nasza wizyta po greckich zakątkach zakończyła się na wyspie Skiatos. Ostatniego dnia naszego wyjazdu chyba wreszcie udało nam się przebłagać wielkiego Zeusa, który odwdzięczył się wspaniałą słoneczną pogodą. Śmiałkowie mogli nawet skorzystać z możliwości kąpieli w morzu.
Dziękujemy wszystkim uczestnikom wyjazdu za wspaniałą atmosferę, wzajemne wsparcie i pomocną dłoń zawsze, kiedy ktoś potrzebował pomocy. Wyjazd był niewątpliwie logistycznym wyzwaniem, z którym poradziliśmy sobie wspaniale. Mamy nadzieję, że miłe wspomnienia pozostaną z wami na lata.
Opiekunowie:
Natalia Bielińska
Katarzyna Dziębowska
Stella Stukanowa
https://www.youtube.com/shorts/RLkT9mk19SI