Tłusty czwartek to czas pełen radości dla wszystkich łasuchów. Tego dnia można jeść pączki i inne słodkości do woli.
Tłusty czwartek to jeden z najchętniej obchodzonych dni w polskim kalendarzu, związany z radością, smakiem i tradycją.
W 2025 roku ten wyjątkowy dzień przypada na 27 lutego.
Dla wielu Polaków to okazja, by bez wyrzutów sumienia delektować się ulubionymi łakociami, a dla nas, młodzieży z ZSCKR w Karolewie, to czas wypieku w pracowniach gastronomicznych faworków, oponek, pączków.
Korzenie tłustego czwartku sięgają czasów pogańskich, to w tym dniu żegnano koniec zimy i witano początek wiosny. Jedzenie tłustych potraw było symbolem obfitości i dobrobytu. Zwyczaj ten został zapożyczony przez chrześcijan, którzy chcieli hucznie pożegnać czas karnawału i rozpocząć przygotowanie duchowe do Wielkanocy.
Dawniej objadano się pączkami nadziewanymi słoniną, boczkiem, czy mięsem. Staropolskie przysłowie mówi „Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła”.
Największym symbolem tłustego czwartku są oczywiście pączki – miękkie, słodkie, smażone na głębokim tłuszczu, zazwyczaj wypełnione marmoladą, budyniem lub innymi smakowitymi nadzieniami.
Jednak w tym roku, uczniowie klasy 3 AB o kierunku kucharz, podczas zajęć praktycznych wykonywali duże ilości faworków, znanych pod nazwą chrusty – kruche ciasteczka smażone na głębokim tłuszczu, posypane obficie cukrem pudrem. Są bardzo lekkie, chrupiące i… niezwykle wciągające 🙂
Nie obyło się również bez twarogowych oponek, które młodzież bardzo lubi robić i jeść. W tłusty czwartek każdy może jeść takie łakocie, na jakie tylko ma ochotę i nie liczyć przy tym kalorii.
A tak wyglądała nasza praca i jej efekty…….
Wioletta Ławrywianiec