Rośliny owadożerne.

Mało która grupa zieleni wzbudziła takie emocje i zainteresowanie na całym świecie, co rośliny owadożerne. Były owiane tajemnicą i namnożyło się wokół nich wiele mitów. Wierzono nawet w ich „krwiożercze” zamiary względem ludzi. W praktyce rośliny żywią się nieznaczną ilością owadów, ale także pajęczaków.

To dodatkowe „wsparcie” odżywcze, które pozwala gatunkom owadożernym przetrwać w surowych warunkach na mało urodzajnych glebach. Fascynujący jest sam mechanizm wabienia ofiar i gromadzenia „zapasów”. Jedną z ciekawszych taktyk obrała muchołówka, która wabi owady, aby później zamknąć je w pułapce zakleszczającego się liścia. Rosiczka z kolei wytwarza lepkie włoski, do których owady przyklejają się. Wydziela kwas mrówkowy, który paraliżuje ofiarę. Blaszki liściowe dodatkowo zwijają się do środka nie dając szans na ucieczkę. Dzbanecznik wydziela słodką substancję, która wabi owady do „dzbanka”. Gdy owad znajdzie się w środku, roślina zaczyna wydzielać enzymy trawienie. 

Projekt edukacyjny i jego realizacja są efektem działań zainspirowanych Certyfikatem W-M Kuratora Oświaty „Szkoła przyjazna środowisku”.

Arkadiusz Wanat

Skip to content