W piątek, 8.12.2023 r. Adrian Popiel i Adam Kurpiel pod opieką pana Grzegorza Mazurowskiego udali się do Warszawy, by zademonstrować efekty swojej wieloetapowej pracy. Zadaniem uczniów było skonstruowanie turbiny wodnej i zaprezentowanie jej podczas Ogólnopolskiego Finału Maszyn Wodnych.
Sam turniej ma na celu szerzenie wśród młodzieży informacji o odnawialnych źródłach energii i motywowaniu do konstruowania własnych małych maszyn wodnych. Tego wyzwania podjęli się Adam i Adrian, którzy wcześniej zwyciężyli w eliminacjach okręgowych.
Ich turbina musiała jednak przejść lifting, by poprawić moc i wydajność. Na nowo należało wyznaczyć kąty ustawienia łopatek, popracować nad wyeliminowaniem oporów ruchu na wałku, zmniejszyć bicie tarczy – burza mózgów, analiza rozwiązań konstrukcyjnych innych maszyn, kreślenie kątów nachylenia i na koniec sprawdzenie pracy turbiny. Miło było usłyszeć “idzie jak burza, w 2 – 3 sekundy podnosi 5 kg na 1,5 m. Okazało się, że turbina potrzebowała tylko 2,86l wody, by wykonać pracę 100 J i przegrała ze zwycięzcą turnieju o 0.96 l. Dla takiego wyniku warto było uczestniczyć w zajęciach pozalekcyjnych na warsztatach szkolnych:).
Sam turniej wniósł sporo adrenaliny, po pierwszych próbach widać było, że jest dobrze, ale emocje towarzyszyły do końca.
Poza udziałem w konkursie, laureaci turnieju mogli uczestniczyć w zwiedzaniu Politechniki Warszawskiej i Muzeum Techniki.
Młodym konstruktorom gratulujemy sukcesu!
A oto ich wrażenia:
Adrian: Warto brać udział w takich konkursach, sprawdzić się. Nauczyłem się, jak bardzo ważny jest kąt natarcia, umiejscowienie strumienia i jak można poprawić sprawność maszyny, by zwiększyć wydajność. Dodatkowym atutem było zwiedzanie pracowni Politechniki Warszawskiej, widzieliśmy kokpit samolotu, gdzie wykonuje się badania i programuje sterowanie samolotu, mogliśmy zapoznać się z działaniem tuneli aerodynamicznych, podziwialiśmy szybowce konstruowane przez studentów. Szkoda, że czas nas trochę ograniczał, ale wycieczkę po pracowniach politechniki też polecam.
Adam: Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło to, że poprawiliśmy wynik i turbina wykorzystała tylko 2.86l wody. Zwiedzanie pracowni Politechniki było bardzo ciekawe.
Wszystkich uczniów, którzy mają zacięcie techniczne i chęć zdrowej rywalizacji, zachęcam do udziału w kolejnych edycjach turnieju maszyn przetwarzających energię kinetyczną wiatru i wody.
Ewa Wereda