„A że Pan Bóg ją stworzył, a szatan opętał,
Jest więc odtąd na wieki i grzeszna i święta,
Zdradliwa i wierna, i dobra i zła,
I rozkosz i rozpacz, i uśmiech i łza…
I anioł i demon, i upiór i cud,
I szczyt nad chmurami, i przepaść bez dna.
Początek i koniec… Kobieta – TO ONA!”
Tymi słowami Karol Cywiński, przewodniczący Młodzieżowej Rady Internatu, przywitał wszystkie Panie i koleżanki podczas święta Dnia Kobiet, które odbyło się w internacie KORMORAN. Program artystyczny odbył się w konwencji filmowej, pt. „W starym kinie”. Piosenki z lat 30-stych przeplatane były wierszami o kobietach znanych polskich autorów.
Teksty poetyckie interpretowali: Arkadiusz Gołaś, Hubert Bodnar, Oliwier Engelhardt, Paweł Grzyb oraz Hubert Sarnecki. Wszystkie Panie obdarowane zostały słodkimi upominkami. Na koniec, przy akompaniamencie gitary, Panowie zaśpiewali znaną wszystkim piosenkę „Babę zesłał Bóg”.
Oprawą fotograficzną zajął się Adam Kurpiel, natomiast nad porządkiem panował Mikołaj Witliński.
Wielkie podziękowania: Zuzi Grinda, Adamowi Gut oraz Pani kierownik Genowefie Jasionek za przepiękną dekorację.
Krzysztof Kania