3. edycja konkursu „Polskie serce pękło. Katyń 1940”

   Zbrodnia katyńska wymaga od kolejnych pokoleń Polaków pamiętania. Z jednej strony to obowiązek pielęgnowania prawdy o tym wydarzeniu, które przez lata było zakłamywane, z drugiej to obowiązek oddania hołdu ofiarom.

Jedną z form jej upamiętnienia jest konkurs „Polskie serce pękło. Katyń 1940”, którego inicjatorką jest marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Wszystkie edycje, jak podkreślają organizatorzy, są świadectwem wielkiej wrażliwości i kreatywności młodych ludzi.

   W tegorocznej 3.edycji konkursu wzięły udział dwie uczennice z naszej szkoły Julia Jankowska z III FTL i Laura Roguszka z I PT. Podjęły się trudnego zadania- napisania piosenki o Zbrodni Katyńskiej oraz  stworzenia projektu medalu (awers i rewers) na temat „Katyń – Pamiętamy”.

   Teksty piosenek łączy tematyka i przesłanie. Odmienne są pod względem formy i nastroju. Tekst Julii „Katyńska noc” jest przepełniony gniewem i wydobywa całe okrucieństwo zbrodni. Ofiary upominają się o sprawiedliwość:

Nocą w katyńskim lesie ze zbiorowej mogiły,

Wstają żołnierze do apelu, szeregi formują(…)

Podkreśla dramat polskiego żołnierza, który nie ginie w walce, tylko zostaje zamordowany i kat nie patrzy ofierze prosto w oczy:

Nie dano nam zginąć jak żołnierzom w bitwie,

Z karabinem w ręku, z podniesioną głową,

Czaszki nasze przestrzelone(…)

W ostatniej zwrotce pojawia się nadzieja na obudzenie sumienia morderców, którzy być może sami sobie zadzierzgną na szyi powrozy.

Refren to liryka apelu o walkę do końca, nieufanie katom i niezapominanie o krzywdach wyrządzonych narodowi:

Nie daj sobie wyrwać karabinu z ręki

Nie daj się omamić zapewnieniom katów,

Wróg twój nie przepuści najgorszej udręki,

Odbierze życie matce, żonie, bratu.

   Inny nastrój panuje w utworze Laury. „Katyńska miłość” to liryka bezpośrednia. O zbrodni w Katyniu mówi z perspektywy kobiety, która utraciła ukochanego:

Katyńska miłość , utracone życie

Katyńska zbrodnia  zabrała  Cię.

Poszukuje go wśród umarłych, choć nie może stanąć nad jego grobem.

Nagle na skraju drogi, dostrzegam krzyże drewniane.

 Stoją samotnie, każdy z nich zapomniany.

Na jednym z nich Twe imię krwią napisane.

 Odnalazłam Cię mój ukochany.”

Imion nie było w Katyniu, bo (…)bezwzględni mordercy, zabrali Ci życie.

                                           Wrzucili Ciebie w ten grób zbiorowy.

Ale każdy przydrożny krzyż przypomina o męczeństwie. A ich ofiara jest potrzebna, skoro to dzięki nim Polska istnieje. W tych, którzy pozostali i opłakują swoich najbliższych, pozostanie ten obraz,  nigdy nie uciekną od lęku:

Oni są blisko, wszystko wokół się pali

Już śmierć zagląda w moje okiennice.

Weszli do środka, we  krwi byli cali

 I chcieli odebrać mi moje życie.

 

Zarówno „Katyńska noc”, jak i „Katyńska miłość” ukazują bolesną ranę w naszej historii, ranę, która łączy pokolenia.

   Laura wykonała również pracę plastyczną. Jej projekt medalu zawiera wszystko to, co mieści słowo Katyń.

Katyn1940.jpg

Dziękuję obu uczennicom za podjęcie wyzwania, za odwagę zaprezentowania swojego talentu. Dzięki nim nasza szkoła mogła uczestniczyć w tak wyjątkowym apelu pamięci.

Marzena Cogiel

 

Skip to content