Walentynki. Jedni mówią – komercja, inni mówią romantyczność, a jeszcze inni, że nic to ich nie obchodzi. I wszyscy, po części mają rację. Ale gdybyśmy zamiast „walentynki” powiedzieli „miłość” to zmienia postać rzeczy. Każdy z nas interpretowałby ją po swojemu – dokładnie tak jak czuje, tak jak o niej marzy lub ją przeżywa. Walentynkowa atmosfera budzi taką nutkę nadziei na znalezienie tej jedynej, wielkiej miłości.
W dniu walentynek w szkolnej bibliotece można było otrzymać los szczęścia zapisany na czerwonym serduszku. Chętnych do losowania było wielu, ale warunkiem możliwości losowania było wypożyczenie książki (nie lektury!), gdyż szczęśliwe losy zwierały najpiękniejsze cytaty o miłości zaczerpnięte z literatury pięknej.
Jakże miło było patrzeć na uśmiechy losujących, gdy czytali swoją miłosną sentencję. Życzymy, by doświadczyli prawdziwego uczucia, by zrozumieli, że „dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu” .
Organizatorki akcji;
Katarzyna Dziębowska, Janina Fąderska