Każdy z nas ma jakieś hobby, pasję, zainteresowania. Moim zainteresowaniem jest sprzęt nagłaśniający oraz DJ-ski. Interesuje mnie każdy aspekt tych dziedzin. Pasję definiuje się jako pewnego rodzaju siłę i energię życiową. Jest ona tym, co Cię ożywia, daje radość, wzbudza pozytywne uczucia i emocje oraz ładuje Twoje akumulatory.
Jestem dopiero uczniem szkoły ponadgimnazjalnej, ale myślę że poświęcony czas i cierpliwe podążanie za tym, co mnie fascynuje, zaprowadzi mnie jeszcze w nieznane oblicza technologii…
Początki…
Moje zainteresowanie zaczęło przejawiać się pod koniec pierwszej klasy gimnazjum. Od początku nauki, nauczycielka geografii a zarazem opiekun samorządu uczniowskiego -pani Monika Kluk, dostrzegła moje umiejętności i zaproponowała, abym przejął obowiązki związane z nagłośnieniem i obsługą techniczną sprzętu elektronicznego.
Przewodnikiem, doradcą i instruktorem był wtedy dla mnie pan Cezary Szeremeta. Podczas pierwszych zadań nad obsługą sprzętu zdarzało mi się popełniać błędy, lecz po paru miesiącach wiedziałem praktycznie wszystko o konsoli na której pracowałem. Sam zdobyłem do siebie zaufanie, dowodem czego była współpraca z większymi i bardziej rozbudowanymi projektami z użyciem np. oświetlenia LED RGB lub odsłuchu muzycznego.
Trening umiejętności…
W trzeciej klasie gimnazjum powierzono mi obsługę sprzętu: nagłośnienie i samodzielny dobór potrzebnych elementów. Ten okres był związany z nauką obsługi programu Audacity. Dzięki niemu mogę dowolnie edytować plik dźwiękowy w dowolnym formacie. Przez te dwa lata nauki i „pracy” zdobyłem umiejętności i koordynację wzrokowo-słuchową, bo muzyka wymaga nie lada wrażliwości, a obsługa sprzętu także podzielności uwagi.
Teraz odważnie „siadam” za sprzętem , wiem „co” i „jak”.
Pasja, pasja…
W tym samym czasie zacząłem interesować się sprzętem który jest używany w klubach i na festiwalach muzycznych typu Tomorrowland przez DJ-ów. Muzyka, której słucham to gatunek EDM/house/club. Na mojej playliście można znaleźć utwory artystów zagranicznych takich jak np. Alan Walker, Timmy Trumpet czy Avicii. Nie mogło zabraknąć polskiej sceny klubowej którą reprezentują tacy producenci/DJe jak DNF, I.GOT.U, DBL.
Jeszcze wiele pracy i ciekawych eksperymentów przede mną, ale już wiem że moje hobby pozwoliło zdobyć doświadczenia, sprawdzić siebie i nawiązywać współprace z innymi. Wiem , co znaczy odpowiedzialność, gdy inni na mnie liczą- nie mogę zawieźć.
Każdy z Was powinien posłuchać siebie i odpowiedzieć sobie, co sprawia mu satysfakcję, co chciałyby dokładnie poznać. Nie należy bać się trudności. Przyznam nawet, że im coś trudniej wygląda, tym większe daje nam zwycięstwo. Życzę wszystkim wrażeń i chęci w rozwijaniu swoich umiejętności.
Pozdrawiam, wasz kolega Michał