Tłusty czwartek to jedna z najsłodszych tradycji.
To tradycyjne święto wszystkich łasuchów. W tłusty czwartek można odstawić bez skrupułów diety i postanowienia, a tym samym skusić się chociaż na jednego faworka. Może być też pączek z lukrem lub cukrem pudrem, z nadzieniem różanym, marmoladą, a nawet czekoladą. Co kto lubi…
W naszym internacie dzisiaj pachniało faworkami, różami karnawałowymi i pączkami. Uczniowie, w kulinarnej atmosferze, na dwóch piętrach przygotowywali słodkości.
Na piętrze grupy II pod czujnym okiem Pani Małgorzaty Jaświn w składzie: Paulina Pasławska, Alicja Szuszczewicz, Sandra Adamska, Klaudia Paliwoda, Natalia Grabias, Dariusz Chylak, Rafał Sikora, oraz Andrzej Buczko przygotowywali ciasto na pączki, nadziewali je dżemem i czekoladą. Kiedy ciasto rosło, smażyli faworki.
Na piętrze grupy III Filip Schupeta, Julia Traczyk, Dominika Zyśk, Krzysztof Kostyk i Wojciech Sztamborski z ciasta na faworki artystycznie wyczarowali smakowite chrusty oraz piękne i oryginalne róże karnawałowe.
Koedukacyjne grupy, integracja klas pierwszych ze starszymi była też dodatkową motywacją do pracy. Na wesoło, z entuzjazmem, czasami delikatne i „śmieszkowe” obsypywanie się mąką, sprawiło, że ten wieczór w internacie, uczniowie pracujący w kuchni zakończyli słodkim i smacznym obżarstwem, którym podzielili się ze wszystkimi wychowawcami.
Inicjatorki zamieszania
Elwira Rzeczycka i Małgosia Jaświn
