Karolewo na Światowych Dniach Młodzieży

 „W ojczystej ziemi św. Jana Pawła II chciałbym Mu podziękować za to,

że wymarzył i dał impuls do tych spotkań…”

(Papież Franciszek podczas ŚDM, Kraków 2016)

 

Wieczorem 28 lipca trzyosobowa grupa uczniów naszej szkoły pod opieką siostry Aldony udała się w długą drogę do Krakowa na XXXI Światowe Dni Młodzieży.

Dotarliśmy tam przed południem 29 lipca. Zostaliśmy zakwaterowani w piękniej, górskiej miejscowości Poręba Wielka oddalonej od Krakowa ok. 70 km. Po Mszy Św. odprawionej przez trzech księży, którzy byli opiekunami grupy kętrzyńskiej, udaliśmy się wraz z naszym Krzyżem Jubileuszowym na krakowskie Błonie. Uczestniczyliśmy tam w Drodze Krzyżowej, podczas której pierwszy raz mogliśmy ujrzeć Ojca Świętego Franciszka. Szczególnie utkwiły nam w pamięci słowa Jego homilii: „Napełnia mnie bólem, gdy spotykam ludzi młodych, którzy zdają się być przedwczesnymi „emerytami”. (…) Którzy się „poddali”, nie rozpocząwszy nawet gry. Którzy idą ze smutną twarzą, jak gdyby ich życie nie miało żadnej wartości. I to mnie zasmuca. Zastanawiające jest, gdy widzisz młodych, którzy tracą piękne lata swego życia i swoje siły na uganianiu się za sprzedawcami fałszywych iluzji. (…) Jestem pewien, że wśród was ich nie ma. Ale są młodzi „emeryci”, którzy rzucają ręcznik przed rozpoczęciem walki, pozwalają się oszołomić i wpadają w pustkę. Dlatego, drodzy przyjaciele, zgromadziliśmy się, aby pomóc sobie nawzajem, bo nie chcemy pozwolić, żeby okradziono nas z tego, co w nas najlepsze, nie chcemy pozwolić, żeby nas ograbiono z energii, radości, marzeń, dając w zamian fałszywe złudzenia…”.

Ubogaceni duchowo papieskim nauczaniem, po zakończonym spotkaniu ruszyliśmy na miejsce zakwaterowania, gdzie dotarliśmy nad ranem. W sobotę, około południa, udaliśmy się na Campus Misericordiae, na którym czuwaliśmy razem z Ojcem Świętym. Po wyjeździe papieża z Campusu uczestniczyliśmy w koncercie pt.: „Wierzę w Boże Miłosierdzie”. Po zakończonym koncercie mieliśmy czas, aby zintegrować się z całą grupą. Następnego dnia, po Mszy Świętej Posłanniczej, udaliśmy się w dziesięciokilometrową pieszą drogę powrotną do autokaru, który zawiózł nas do Poręby Wielkiej. Tu mieliśmy okazję, aby spędzić czas z właścicielami, którzy nas przyjęli pod swój dach. Ostatni dzień rozpoczął się Mszą Świętą, podczas której usłyszeliśmy znakomite słowa księdza wygłaszającego homilię: „Światowe Dni Młodzieży się nie skończyły, one dopiero się zaczynają”. Z tym przesłaniem udaliśmy się w drogę powrotną do Kętrzyna. 

Udział w Światowych Dniach Młodzieży był dla nas pięknym doświadczeniem duchowym. Radość i spontaniczne spotkania z młodzieżą różnych narodowości stały się okazją do zawarcia znajomości, aktów życzliwości a osobowość i słowa Ojca Świętego kierowane do młodzieży umocniły nas w przekonaniu, że miłosierdzie wyrażające się w konkretnym działaniu, polegającym na niesieniu dobra i bezinteresownej pomocy może i powinno być wpisane w codzienną wędrówkę człowieka, a apel z homilii na Błoniach z pewnością pomoże odkrywać nam pełnię życia.

Tomasz Chmieleński

Dodaj komentarz

Skip to content