W ramach akcji „Sprzątanie Świata – Polska” staramy się mieć swój wkład w stan naturalnego środowiska. Tradycyjnie, jak co roku o tej porze, wypływamy na szlak rzeki Krutyni, aby pozbierać nieczystości pozostawione przez turystów.
Taka forma realizacji tej akcji, oprócz kształtowania postaw społecznych, upowszechnia wśród młodzieży aktywność fizyczną. Wszyscy wiemy, że z roku na rok jest z nią coraz gorzej. Internet, złe nawyki żywieniowe, niechęć do aktywności ruchowej oraz częsty brak wzorców ze strony rodziców prowadzą do masowego upośledzenia sprawności fizycznej nowych pokoleń. Może więc, jeśli nie koszykówka, siatkówka czy inne dyscypliny, to chociaż takie, które kojarzymy z turystyką i rekreacją. Nie ważne jakie, ważne aby uaktywniały młodego człowieka i były początkiem jego przygody ze sportem. Zawsze warto próbować…
W tym roku pogoda wyjątkowo dopisała. Gdyby nie piękne, różnokolorowe liście na drzewach, można by sądzić, że to nie druga połowa września, a środek lata. Sama przyjemność płynąć w takich warunkach, w gronie rówieśników. W tak miłej atmosferze zawiązały się liczne przyjaźnie. Integracja pierwszoklasistów była kolejnym celem wyprawy. Z pewnością się udała…
Sam spływ rozpoczął się na jeziorze od nauki sterowania kajakiem, gdyż niektórzy wsiedli do niego po raz pierwszy. Nie było najgorzej. Wszyscy cali i zdrowi dopłynęli do jazu pomiędzy jeziorem Krutyńskim i Mokrym. Tam, jak co roku, poświęciliśmy pół godziny na zbieranie zanieczyszczeń. Nie mieliśmy dużo pracy. Po przerwie powróciliśmy na szlak i bez przeszkód dotarliśmy do miejsca przeznaczenia –„Portu Rosocha”, gdzie czekało na nas ognisko i kiełbaski.
Było miło i przyjemnie /jak zawsze/i to nic, że wśród tak dużej grupy uczestników znalazło się kilka „jęczących panienek”, którym było albo za ciężko albo za długo. Niech w przyszłości siedzą w domu. Ważne, że zdecydowanej większości się podobało. Na pewno połknęli „bakcyla” wodnej turystyki i w przyszłości spotkamy się na mazurskich szlakach.
Podziękowania dla organizatorów i opiekunów imprezy: pani Małgorzaty Sokołowskiej, Katarzyny Rejent, Krzysztofa Kani.
Andrzej Sienkiewicz
