Niech żyje bal – piosenka śpiewana przez Marylę Rodowicz najlepiej oddaje to, co wydarzyło się 19 stycznia w Kętrzynie. Tegoroczni uczniowie klas IV uczestniczyli w swoim pierwszym balu studniówkowym. Zabawa odbyła się w hotelu Koch i trwała niemalże do rana.
Maturzyści ten szczególny, pełen magii wieczór rozpoczęli tradycyjnie od poloneza. Nie zabrakło również wielu słów wdzięczności. Uczniowie dziękowali dyrekcji, wychowawcom, nauczycielom i oczywiście rodzicom.
Wyjątkowe chwile umilił występ Ani Pawlik, uczennicy klasy IV AG, która słowami piosenki wspominała o czasie, który bezpowrotnie minął. Magda Kamińska, wierszem Jonasza Kofty ,,A my jak dzieci’’ pragnęła podziękować nauczycielom, którzy byli zawsze wtedy, kiedy uczniowie ich potrzebowali.
Pan dyrektor, Ryszard Kawczyński, w swoim wystąpieniu zapewnił tegorocznych maturzystów, że drzwi naszej szkoły będą dla nich zawsze szeroko otwarte. Żeby nie zapominali o szkole w Karolewie, która przez cztery lata była ich drugim domem.
Aby w pełni rozpocząć taneczne szaleństwo uczniowie zaprosili przybyłych gości na pełen elegancji walc wiedeński. Zebrana młodzież i grono pedagogiczne bawiło się znakomicie.
Ważnym elementem tegorocznej studniówki był również program artystyczny przygotowany przez klasę IV AK, AG i TMR. Uczniowie w zabawny sposób przedstawili realia życia ucznia, który boryka się w szkole z wieloma problemami.
Na sto dni przed maturą młodzież wspaniale wywiązała się z powierzonego mu zadania i zorganizowała bal, który z pewnością na bardzo długo utkwi wszystkim w pamięci. Liczymy również na to, że matura, która wielkim krokami zbliża się, pójdzie równie łatwo i otworzy naszym tegorocznym maturzystom drzwi do dorosłego, jakże trudnego życia .
Ewelina Chałkowska-Dwulat