Internackie „Andrzejki”

Wigilia świętego Andrzeja, przypadająca 29 listopada, to tradycyjny wieczór wróżb. Tego wieczora wróżby orzekały o losie, nie o zwykłym losie ale tym związanym z zamążpójściem. Wróżby andrzejkowe były rozpowszechnione w całej chrześcijańskiej Europie.

Święty Andrzej uznany jest za patrona panien chcących szybko zmienić stan cywilny. Miał on pomóc dziewczętom w odkrywaniu przyszłości. Chciały dowiedzieć się, kiedy wyjdą za mąż; poznać imię i charakter przyszłego małżonka. Chłopcy gromadzili się na podobne wróżby w wigilię świętej Katarzyny, 24 listopada. Jednak katarzynki były mniej atrakcyjne od dziewczęcych andrzejek i z czasem uległy zapomnieniu.  Obecnie oba obrzędy zostały połączone i są obchodzone jako andrzejki. Jest wtedy okazja, by z przyjaciółmi poznać andrzejkowe wróżby, przesądy i zaklęcia.
 

Tak tez było w naszym internacie „Kormoran”. Młodzieżowa Rada Internatu pod przywództwem Kamili Jankowskiej i Adama Krzyżewskiego zorganizowała wspaniałą zabawę Andrzejkową. Andrzejki łączą się z wierzeniami, według których w tym okresie przybywają na ziemię duchy z zaświatów. Istnieje wtedy możliwość zapytania ich, za pośrednictwem wróżb, o najbliższą przyszłość. Są różne sposoby, żeby dowiedzieć się, co nas czeka w przyszłości. Można o przyszłość zapytać się wróżki. To też i ona zagościła na naszej zabawie. Wróżebny wieczór rozpoczęła słowami „Dziś Andrzeja, dziś Andrzeja, wróżyć, wróżyć czas. A więc wosk tu lej, a więc but tu staw, a marzenia spełnią się w ten czas.” I się zaczęło…. Pierwszą, chyba najmocniej zakorzenioną w tradycji andrzejek wróżbą było lanie wosku. Następnie było ustawianie butów, gdzie kojarzone były pary na dzisiejszy wieczór(każda z par musiała odtańczyć swój zapoznawczy taniec). Wśród wróżb było kręcenie magicznej butelki(każdy poznawał swój los w przyszłości), wybieranie imion z serca…a wróżka wróżyła, wróżyła i wróżyła…przepowiadając przyszłość z kart i dłoni.

 

Młodzieżowa Rada Internatu dziękuje bardzo pani Eleonorze za pomoc w wystrojeniu sali.

„Gdy święty Andrzej ze śniegiem przybieży, sto dni śnieg na polu leży.”

Opracował Krzysztof Kania

Dodaj komentarz

Skip to content